Teleporada – jakie błędy popełniamy?

Teleporada powoli przestaje być dla nas nowością, a staje się czymś, z czego korzystamy w codziennym życiu – ludzie się do tego przyzwyczaili i wiedzą już, kiedy warto umówić się z lekarzem na wizytę telefoniczną. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w niektórych sytuacjach to będzie niestety za mało i czy tego chcemy czy nie – musimy wziąć sobie wolne w pracy i stawić się w gabinecie. Teleporada ma zresztą być dla nas tylko jedną z dostępnych opcji konsultacji medycznych – zawsze na pierwszym miejscu będzie tutaj spotkanie twarzą w twarz z lekarzem. Niektóre problemy da się omówić tylko tak.

Odkąd zaczęliśmy korzystać z teleporady – okazuje się jednak, że popełniamy tutaj niestety całkiem sporo błędów. Nie umiemy dobrze przygotować się do takiej wizyty i w efekcie tego marnujemy swój czas i czas lekarza – albo odbieramy telefon w miejscu, gdzie ciężko jest nam jakkolwiek się porozumieć. Powinniśmy cały czas pamiętać o tym, że jest to porada lekarska i to nam powinno tutaj zależeć na tym, aby uzyskać pomoc dla siebie lub dla swojego dziecka.

Co należy poprawić?

Pamiętaj, że na wizytę w przychodni zabierasz ze sobą zwykle wszelkie dokumenty, których Twój lekarz jeszcze nie widział – może być to dokumentacja ze szpitala, wyniki badań, zdjęcia rentgenowskie. Jeśli chcesz, aby Twój lekarz miał do nich dostęp to musisz wcześniej przesłać mu ich skan – warto więc zawczasu dowiedzieć się, na jaki adres mailowy trzeba je wysłać. Jeśli zainteresujesz się tym dopiero podczas teleporady – może zwyczajnie zabraknąć Ci czasu.

Tak samo w momencie, gdy wiesz, że chcesz uzyskać zwolnienie lekarskie do pracy – musisz mieć przy sobie numer NIP swojego pracodawcy. A tymczasem okazuje się, że większość ludzi zaczyna szukać takich informacji w trakcie teleporady – to tylko wywołuje niepotrzebny stres, którego można przecież uniknąć.

Zadbaj o otoczenie

Przesłanie skanu lub podanie lekarzowi numeru NIP będzie tym bardziej utrudnione, jeśli odbierzemy telefon będąc w sklepie, na siłowni czy w samochodzie. Jeśli wiemy, że nie mamy innego wyboru to przynajmniej postarajmy się przez te kilkanaście minut być jednak w cichym miejscu i mieć przy sobie niezbędne dokumenty lub zeszyt, w którym możemy ewentualnie zapisać sobie na przykład kod do e-recepty.

Nie oczekujmy też, że teleporada od teraz będzie mogła być naszą jedyną formą kontaktu z lekarzem – nie jest on w stanie wszystkiego zdiagnozować w taki sposób. Jeśli jesteśmy proszeni o stawienie się na wizycie stacjonarnej – powinniśmy tak właśnie postąpić.